,,Love ,Rosie'' -Cecelia Ahern

14 lutego


Walentynki to dla niektórych powód do radości,prezentów.Dla mnie to dzień,który spędzę jedząc pizze i oglądając filmy do popłakania.Z  tej okazji postanowiłam,że przeczytam ,,Love,Rosie'' -Cecelia Ahern.

Rosie i Alex od dzieciństwa są nierozłączni.Są wystawieni na ciężką próbę: rodzice Alexa przenoszą się z Irlandii do Ameryki i Alex jedzie razem z nimi.
Czy magiczny związek dwojga młodych ludzi przetrwa lata i tysiące kilometrów rozłąki?
Czy wielka przyjaźń przerodziłaby się w coś silniejszego,gdyby okoliczności ułożyły się inaczej?
Jeżeli los da im jeszcze jedną szansę,czy Rosie i Alex odważą się ją wykorzystać?

Książka jest napisana w formie listów,email,zaproszeń i rozmów telefonicznych.Układa czytelnikowi całą historię Rosie i Alexa.W większości wspominają dawne czasy.Kłócą się często,ale sobie zawsze wybaczają.Przeplatane są tu również rozmowy ich bliskich.

Podczas czytania tej książki czułam czasami wściekłość,bo jak można przez tyle lat nie wyjawić swoich uczuć.Zdarzyło mi się,że poleciało kilka łez,również się śmiałam ze względu na niektóre zabawne rozmowy.

To książka o przyjaźni i miłości.Pokazuje,jak bohaterowie dążą do celu i to mi się w tym bardzo podoba.Ukazuje,że warto walczyć  i nigdy się nie poddawać.Książka bardzo rozjaśniła mi Walentynki.


Życie jest zabawne,prawda?Kiedy już myślisz,że wszystko sobie poukładałeś,kiedy zaczynasz snuć plany i cieszyć się tym,że nareszcie wiesz,w którym kierunki zmierzasz,ścieżki robią się kręte,drogowskazy znikają,wiatr zaczyna wiać we wszystkie strony świata,północ staje się południem,wschód zachodem i kompletnie się gubisz.Tak łatwo się zgubić.

Miłość jest jak roślina-jeśli o nią dbasz,urośnie z małego nasionka i wyda owoce.

Można uciekać i uciekać w nieskończoność,ale prawda jest taka,że wszędzie tam,gdzie się zatrzymasz,dopadnie cię twoje życie. 
 



Tytuł: ,,Love,Rosie''
Autor: Cecelia Ahern
Ilość stron:510
Przyłożył/a:Joanna Grabarek
Wydawnictwo:Akurat
Ocena:7/10


You Might Also Like

2 komentarze