,,Alkohol,prochy i ja''-Barbara Rosiek

07 lutego


,,Samozagłada jest wpisana w nałóg.
Jestem udręczona wódą i prochami.By z tym skończyć,trzeba jedynie pokochać stan trzeźwości i zaistnieć inaczej.Nie wiem jeszcze,w jakie postaci,z jakimi  myślami czy poglądami na życie.Ale nigdy się tego nie dowiem,dopóki nie spróbuję''.

,,Alkohol ,prochy i ja''-kolejna książka Barbary Rosiek,w której autorka przedstawia trudną drogę wychodzenia z nałogu alkoholowego.Stanowi przestrogę dla wszystkich,którzy nie wiedzą czym może stać się przysłowiowy-kieliszek. ,,Kiedyś piłam gin z tonikiem,później koniak z  coca-colą,teraz spiryt z sokiem pomarańczowym''.

Bardzo lubię klimaty narkotyków,ponieważ takie książki pokazują mi,że nie warto po nie sięgać i niszczyć sobie życie i zdrowie.Jest to co prawda bardzo cienka książka,ale to co zawiera w środku jest nie do opisania.Dziwnie mi się czytało to ze względu na to,że są to straszne przeżycia autorki.Te wszystkie wyjazdy do psychiatrów,próba leczenia.Barbara zaczęła brać narkotyki już w moim wieku, w wieku czternastu lat! Próbowała walczyć z nałogiem sporo lat.


Kolejna bardzo pouczająca książka,którą naprawdę polubiłam.Odciąga od narkotyków i alkoholu.Pokazuje skutki uzależnień.







Tytuł:,,Alkohol,prochy i ja''
Autor:Barbara Rosiek
Ilość stron:160
Wydawnictwo: Mawit Druk
Ocena:5/10


You Might Also Like

2 komentarze

  1. Nie ciągnie mnie do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam ,,Pamiętnik Narkomanki'' tej samej autorki.Myślę,że jest lepsza niż ta.Tam ukazują wszystko od początku nałogu.

    OdpowiedzUsuń