''Wielki Gatsby''-Francis Scott Fitzgerald
16 lipcaJest rok 1922.Do West Egg przeprowadził się Nick Carraway.Podczas wakacji chciał pracować jako makler,ale plany ulegają zmianie.Wszystko zaczęło się od kolacji u kuzynki Daisy,gdzie poznaje jej męża i Jordan Baker.Z każdej strony słyszy o tajemniczym Gatsbym.Dowiaduje się,że jest jego sąsiadem,którego wcześniej nie widział.
Gatsby'emu życie wydaje się idealne.Żyje w luksusowym domu,może sobie na wiele pozwolić.Wyprawia huczne imprezy,na które wszyscy przychodzą niezaproszeni.Nick jako jedyny dostał zaproszenie i staje się przyjacielem Gatsby'ego.Jako nieliczny,wie jaki na prawdę jest Jay,bo tak naprawdę nazywa się Gatsby.
Książkę chciałam przeczytać od dłuższego czasu,ze względu na ekranizację z Leonardem DiCaprio.Ku mojemu zaskoczeniu, była za pięć złotych w biedronce,więc bez zastanowienia ją kupiłam.
Niestety w przypadku tej książki,bardziej podobała mi się jej ekranizacja.Oczywiście wiadomo,że różniła się ona od powieści,lecz było ona według mnie lepsza.
Autor ukazuje w tej powieści,jak świat jest brutalny i nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli.Osoby,które znamy długo i im ufamy,mogą okazać się fałszywe i przy pierwszej lepszej okazji odwrócić się od nas.
Cały czas coś się dzieje.
Po przeczytaniu tej książki w głowie mam pewną myśl-''pieniądze szczęścia nie dają''.Gatsby kierował się tym,że pieniądze dają wszystko,lecz nie był szczęśliwy.Nie dało się kupić bliskich,ukochanej.Bohater wkrótce przejrzał na oczy,że pieniądze nie są najważniejsze.
Jest to powieść romantyczna,lecz nie jest to love story.Jest to dosyć smutna historia,dająca do myślenia.Polecam osobom,które uwielbiają klasyki i powieści miłosne.Co prawda ja się zawiodłam,lecz książka sama w sobie jest dobra.
Tak oto nieprzerwanie dążymy naprzód-pod prąd,który nieubłaganie spycha nas z powrotem i każe dryfować w przeszłość.
Tytuł:''Wielki Gatsby''
Autor:Francis Scott Fitzgerald
Ilość stron:189
Przełożył/a:Kazimierz Cap
Wydawnictwo:Bellona
Ocena:7/10
13 komentarze
Mi się bardzo podobała. Muszę obejrzeć ekranizacje:)
OdpowiedzUsuńJestem zdziwiona, że dałaś tej książce tak niską ocenę. "Wielki Gatsby" to jeden z moich ulubionych klasyków literatury. Gdy skończyłam ją czytać kompletnie nie rozumiałam jej fenomenu, wszystko dochodziło do mnie częściowo i teraz mogę szczerze powiedzieć, że rozumiem tę książkę oraz przekaz autora :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
bookowe-love.blogspot.com
"Wielkiego Gatsbiego" obejrzałam kawałek filmu na lekcji, ale nigdy nie miałam ochoty się za nią zabrać puki nie przeczytam książki - żelazna zasada - i do książki też zabrać się nie mogę, ale na pewno to zrobię. "Gatsby" wydaje mi się książką idealną na jesień, więc poczekam i wtedy podzielę się opinią na temat tej książki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
https://myszkarecenzuje.blogspot.com
Koniecznie muszę ją przeczytać! Mam na półce bardzo stare wydanie które czeka na mnie przez całe moje życie, a jakoś nie mogę do niego trafić. Choć teraz jestem mocno zaciekawiona całą tą historią. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Podróże w książki
Cześć:) Ta ksiązka zdecydowanie nie jest w moich klimatach, wiec jest niemal pewność ze nigdy po nią nie sięgnę. Mimo to podoba mi się Twoja recenzja, również uważam, że pieniądze szczęścia nie daja, może tylko chwilowe, ale tylko pod warunkiem, że nie ma się zbyt dużo tych pieniędzy i na daną wymarzoną rzecz trzeba czekać, bo co to za satysfakcja kupic wszystko od razu i bez ograniczeń? Właśnie czekanie jest najlepszym uczuciem. Bo wtedy możemy docenić daną rzecz:). Pozdrawiam Cie serdecznie i zapraszam również na mojego bloga z recenzjami (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę powieść! Równie mocno jak ekranizację. To naprawdę kawał dobrej literatury :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziś ksiązka nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)
Nie wiem czy sama sięgnęłabym po tą książkę to raczej nie mój styl. Film oglądnęłam i był piękny wart wielkiego BUM na jego temat. Najbardziej podobała mi się piosenka Lany <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Nowy rozdział
O tak,Lana wymiata! Uwielbiam! <3
UsuńPozdrawiam! ;*
"Wielkiego Gatsby'ego" mam jeszcze przed sobą i nieszczególnie mnie ciągnie do tej lektury. A szkoda.
OdpowiedzUsuńwidziałam film ,ale książka jakoś mnie nie kusi :(
OdpowiedzUsuńBył czas, gdy bardzo chciałam przeczytać tę książkę, niestety została mi chamsko zaspoilerowana w "Poradniku pozytywnego myślenia" :<
OdpowiedzUsuńPaulina z naksiazki.blogspot.com
Gatsby w Biedronce? Miałaś wielkie szczęście! Mimo tego, że ekranizacja podobała Ci się bardziej, chyba jednak nadrobię znajomość lektury.
OdpowiedzUsuń