,,W Pierścieniu Ognia''-Suzanne Collins
28 kwietniaW pierścieniu ognia to druga część Igrzysk Śmierci,w której spoglądamy na dalsze losy Katniss i Peety.
Katniss i Peeta wygrali Głodowe Igrzyska.Wygrali przeciwstawiając się Kapitolowi.Stali się sławni,odzyskali życie i byli bogaci.Stali się symbolem buntu,którego zarzewie tkwi w dystryktach.Kapitol chce się zemścić.Prezydent Snow nie znosi nieposłuszeństwa.Jubileuszowe ,75. Głodowe Igrzyska przejdą do historii.Wydarzenia z Tournee Zwycięzców ,plotki o tajnym trzynastym dystrykcie i symbole kosogłosa wzniecą rebelię,w której Katniss i Peeta odegrają najważniejszą rolę.
Jest tutaj dosyć sporo postaci.Katniss to moja ulubienica.Uwielbiam jej charakterek i zadziorność.Finnicka również uwielbiam.Johanna w tej części zdecydowanie dominuje.Jej bezlitosność jest świetna.Najbardziej na nerwy działał mi prezydent Snow.Po prostu go nie trawiłam.Jak chyba każdy.
To zdecydowanie najlepsza część z Igrzysk.Treść jest moim zdaniem bardziej wciągająca i po prostu bardziej nieoczekiwana.Autorka daje nam wgląd na państwo,ludzi i władzę.Czyta się ją szybko,akcja ciągle się zmienia.
Ładnie wydana książka w
kolorze bordowym.Trylogia prezentuje się świetnie na półce.
Nie przepadam za science fiction,ale muszę przyznać,że ta książka mnie zachwyciła.Bardzo lubiłam śledzić losy Katniss i tylko czekałam na wybuch Johanny.Kogo wybierze Katniss? Gayle czy Peeta? Jak postąpi Snow w stosunku do rebelii?
Na te pytania odpowiedzi można znaleźć w tej książce jak i trylogii.Z ''W Pierścieniu Ognia'' jak i całą trylogią trzeba się po prostu zapoznać i wyrobić własną opinię.Mi się bardzo podobała.A jakie jest wasze zdanie? :)
-Nie nazwałbym słabością zamiłowania do tego,co piękne-oświadcza Peeta.-Może z wyjątkiem zamiłowania do ciebie.
Tytuł:''W Pierścieniu Ognia''
Autor:Suzanne Collins
Ilość stron:358
Przełożył/a:Małgorzata Hesko-Kołodzińska i Piotr Budkiewicz
Wydawnictwo:Media Rodzina
Ocena:8/10
27 komentarze
Książeczka ta leży na mojej półce jako przeczytana. Nie byłam bardzo zainteresowana nią, jednak skusiłam się ze względu na ten cały szał panujący podczas premier filmów. Czy wywarła na mnie jakieś wrażenie? Nie...Powiem szczerze, że książka jak książka. Nic ciekawego, nic specjalnego też z niej nie wyniosłam i nie rozumiem zbytnio całego podniecania się na punkcie tej znanej historii :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2016/04/dwor-cierni-i-roz.html
Wszystko zależy od gustu. :)
UsuńRównież pozdrawiam :)
Filmy uwielbiam, książek nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie to nadrobić. :)
UsuńMam ogromny sentyment do Igrzysk, ale tak bardzo nie lubię sezonowców, egh szkoda gadać. Szum wokół tych książek w czasie premier filmów był okropny.. Ale Igrzyska uwielbiam i chętnie do nich powracam :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! ♥
http://natalie-and-books.blogspot.com/
Również pozdrawiam! :)
UsuńKocham tę książkę, czytałam i jak dla mnie idealna, a czytałaś "Kosogłosa"? Zapraszam: http://kochaneksiazki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCzytałam <3
UsuńW gimnazjum miałam zacny zamiar czytać, ale ciągle coś mnie odciągało i do tej pory nie czytałam. Słyszałam sporo sprzecznych opinii, co jakoś mnie hamuje przed tą pozycją, ale jednak żałuję, że nadal jestem nie w temacie, bo mam świadomość, że mnóstwo współczesnej literatury popularnej jest inspirowana właśnie tą serią.
OdpowiedzUsuńPaulinka z
http://ksiegoteka.blogspot.com/
Tak to już jest.Niektórzy to lubią,a niektórzy nie.Trzeba po prostu wyrobić sobie własną opinię. :)
UsuńSwego czasu byłam po prostu zafascynowana "Igrzyskami". Pamiętam, że po prostu nie mogłam oderwać się od lektury. :) Może jeszcze powrócę do tej serii? Bo to zdecydowanie moja ulubiona.
OdpowiedzUsuńKania Frania z www.kaniafrania.blogspot.com
Ja napewno kiedyś powrócę. :)
UsuńNie jestem w temacie tych ksiazek :( Ale super wszystko opisałas :*
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje!
Będziesz musiała przeczytać. :*
UsuńUwielbiam całą trylogie. <3 Będę musiała kiedyś ją sobie odświeżyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
zapoczytalna.blogspot.com
Nie tylko ty! :*
UsuńRównież pozdrawiam :)
Jeszcze nie czytałam, ale planuję! :)
OdpowiedzUsuńhttp://fit-pasja.blogspot.com/
Wyrób sobie własną opinie. :)
UsuńKocham igrzyska..Kocham Katniss, Kocham prezydenta Snowa <3
OdpowiedzUsuńZapraszam sedecznie do mnie: http://olsonsbooks.blogspot.com/
Z chęcią zajrzę. :)
UsuńDo tej pory oglądałam tylko filmy.Czas to zmienić. :)
OdpowiedzUsuńZmień,zmień :D
UsuńIgrzyska to jedna z ważniejszych i moich ulubionych trylogi. Też sądze,że "W pierścieniu ognia to najlepsza część;).http://themessofbookie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych serii. Collins pokazała czym jest prawdziwy bunt. Pokochałam Igrzyska Śmierci, również najbardziej podobało mi się "W Pierścieniu Ognia", ale "Kosgłos" jak i "Igrzyska Śmierci" też były dobre. Świetny blog :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
loony-blog.blogspot.com
Dziękuję bardzo!
UsuńRównież pozdrawiam! :)
W zupełności zgadzam się z Twoją opinią - książki są naprawdę fantastyczne! :) Nie przeczytałam jednak całej trylogii - utknęłam na 50-tej stronie ,,Kosogłosa'', którego po prostu nie mogłam czytać, okropnie mnie zniechęcił. Zmusiło mnie to do refleksji - zaczęłam myśleć, żę Katniss tak właściwie nie zrobiła nic, co udowadniałoby jej siłę i waleczność - poza zgłoszeniem się w zamian na Prim, oczywiście.. Przecież na arenie tylko się chowała, a poza nią płakała nad swoim i nie tylko losem. Mimo wszystko - czekam na recenzję ,,Kosogłosa'' - może jakoś zachęcisz mnie do przeczytania finałowej częście. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kroniki stajni :)
Recenzja ''Kosogłosa'' już jest i nie jestem pewna,czy cię zachęcę,ponieważ mi się nie podobała,tak jak poprzednie części. :)
UsuńRównież pozdrawiam!